Przenieśmy się na dwa mroźne,
styczniowe tygodnie do Lipowa, dobrze? Zapewniam Was, że to bardzo
dobry pomysł. Może troszkę niebezpieczny, ale dobry...
Bardzo lubię kryminały, dlatego
niedługo po otrzymaniu „Motylka” zabrałam się za czytanie,
byłam ciekawa polskiej, współczesnej strony tego gatunku. Po
pierwsze muszę zaznaczyć, że książka jest bardzo przyjemna w
dotyku... Ale do rzeczy!